2022-09-22 09:00 - 10:30

  WPAiE: 216 A

Współczesna kultura obywatelska. (Bez)ład czy twórczy ferment?

Moderator/rzy:

dr Agnieszka Ziętek
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

Adiunkt w Katedrze Administracji Publicznej Instytutu Nauk o Polityce UMCS. Zajmuję się problematyką z pogranicza socjologii i politologii (w szczególności socjologia i filozofia polityki, socjologia miasta, socjologia ruchów społecznych, kultura obywatelska). Realizuję badania m.in z zakresu partycypacji społecznej i społeczeństwa obywatelskiego.

dr hab. Magdalena Dudkiewicz, prof. UW
Uniwersytet Warszawski

Magdalena Dudkiewicz – dr hab. socjologii, prof. UW. Pracuje w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w problematyce organizacji pozarządowych, animacji kultury oraz metodologii badań społecznych. Wspólnie z mężem, Markiem Dudkiewiczem prowadzi firmę badawczą MMD Milanowa (http://www.dudkiewicz-milanowa.pl). Autorka książek i raportów badawczych.

Panel otwarty

Realia drugiej dekady XXI wieku nie pozostają bez wpływu na kształt obywatelskiego zaangażowania w sferze publicznej. Sytuacja pandemii, postępująca katastrofa klimatyczna, kryzys migracyjny, czy wreszcie, zyskująca na popularności „zdegradowana forma demokracji” w postaci partii populistycznych, prowadząca m.in. do dewastacji społeczeństwa obywatelskiego (J.W. Müller 2019) - w istotny sposób wyznaczają kształt współczesnej kultury obywatelskiej, m.in. sytuując ją na skali lojalna kultura obywatelska (G. Almond i S.Verba 1963) vs. kultura asertywna (R. Dalton i Ch. Welzel 2014). Można również postawić tezę, iż owa sytuacja urzeczywistnionego „społeczeństwa ryzyka” (U. Beck 1986) wpływa w istotny sposób na postawy oraz zachowania z kulturą obywatelską związane. Wśród kluczowych można wymienić zaufanie do rządzących i współobywateli, otwartość w kontaktach społecznych oraz wiarę jednostek we własną sprawczość i możliwość oddziaływania na procesy polityczne (E. Wnuk-Lipiński 2008; W. Kymlicka 1991,1994). Biorąc pod uwagę, iż stan kultury obywatelskiej jest związany z jakością demokracji, a wzorce działania i aktywności realizowane w jej ramach stają się narzędziami wytwarzania i wzmacniania ładu demokratycznego (R. Putnam 1993, 1995; F. Fukuyama 1995) należałoby zadać pytanie o kształt i kondycję współczesnej kultury obywatelskiej. Czy oraz w jaki sposób reaguje ona na opisane przemiany i materializuje się w postaci konkretnych działań obywatelskich („twórczy ferment”)? Czy pozostaje raczej zbiorem chaotycznych akcji „oddolnych” oraz nieudaną próbą dostosowania się do nieprzewidywalnych okoliczności politycznych, ekologicznych, społecznych i kulturowych („bezład”)? Jak w świetle opisanych warunków wyglądają wspólnota obywatelska (R. Putnam) oraz rola obywatelska (E.Wnuk-Lipiński)? Wreszcie, na ile zjawiska wyznaczające obszar współczesnej kultury obywatelskiej mają wpływ na rządzących oraz realizowane przez nich procesy politycznego decydowania oraz (współ)rządzenia?

Referaty:

dr Szymon Wójcik
Uniwersytet Warszawski

Obywatelskie inicjatywy ustawodawcze jako wskaźnik stanu polskiej kultury obywatelskiej

opis

W 2022 r. obchodzimy 25 lat obowiązywania Konstytucji RP. Określa ona ramy prawne życia publicznego, zawiera również instytucje istotne dla kształtu polskiej kultury obywatelskiej. W artykule 118reguluje mechanizm obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, dzięki któremu specjalnie utworzone komitety, zebrawszy sto tysięcy podpisów poparcia, mogą wnosić do Sejmu projekty ustaw, a ten jest obowiązany się nimi zająć. Przyglądając się praktyce funkcjonowania tego mechanizmu w życiu publicznym, można wysnuć wnioski na temat stanu współczesnej kultury obywatelskiej w Polsce.

Według Edmunda Wnuka-Lipińskiego kulturę obywatelską wyznaczają przede wszystkim dominujące postawy wobec innych uczestników życia publicznego (w szczególności poziom tolerancji dla odmiennych poglądów, skłonność do poszukiwania kompromisowych rozwiązań) oraz poziom kompetencji w sprawach publicznych (Wnuk-Lipiński, 2008). W wielu definicjach pojawia się konceptualizacja kultury obywatelskiej jako wartości, przekonań, postaw i wzorów zachowań (por. Sasinowski, 2012).

Składanie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej wymaga stosunkowo wysokich kompetencji obywatelskich, jak również jest działaniem społecznym, które – idąc za Habermasem - można opisać jako działanie komunikacyjne, służące dialogowi (Habermas, 2003). Jednocześnie mechanizm inicjatywy – stanowiąc „furtkę” dla obywateli do systemu legislacyjnego – zawiera w sobie wiele paradoksów. Z jednej strony jest to działanie w ramach systemu, w zgodzie z procedurami demokratycznymi, z drugiej często wyraz buntu lub niezgody na istniejące rozwiązania. Wokół inicjatyw tworzą się ruchy społeczne i narracje. W ostatnich latach mieliśmy również do czynienia z ciekawym zjawiskiem starcia inicjatyw, gdzie w tym samym przedmiocie inicjatywy składały dwie grupy obywateli o skrajnie różnych poglądach.

W referacie nawiąże do wcześniejszych badań własnych nad obywatelskimi inicjatywami i postaram się odpowiedzieć na pytanie czy w ostatnich latach mamy do czynienia z istotnymi zmianami w aktywności na tym polu i co można na tej podstawie stwierdzić na temat przemian polskiej kultury obywatelskiej.

dr hab. Barbara Lewenstein
Uniwersytet Warszawski

Ruchy miejskie w procesie legitymizacji demokracji liberalnej - analiza działań alternatywnych grup i organizacji obywatelskich po europejskim kryzysie ekonomicznym

opis

 

Zagadnieniem podejmowanym w niniejszym artykule jest polityczne znaczenie działań alternatywnych grup i organizacji obywatelskich, potencjalnie występujące nawet wtedy, gdy aktywiści explicite nie odnoszą się do polityki. Mowa tu o takich działaniach, jak praktyki podejmowane w obszarze szeroko pojętej kultury czy propagowanie nowych stylów życia. Koncentrujemy się na tych formach uczestnictwa w polityce, podejmowanego przez grupy i organizacje obywatelskie, które dokonuje się nie tylko poprzez członkostwo w ciałach politycznych, udział w formalnych procedurach tworzenia polityki (np. poprzez konsultowanie czy lobbowanie na rzecz określonych przepisów prawnych), ale na działaniach pozainstytucjonalnych, w tym – poza tradycyjnymi strukturami trzeciego sektora. Zakładamy przy tym, że aktorzy mogą nie mieć intencji „polityczności” swoich działań, i w formułowanych misjach możemy nie odnajdować bezpośredniego skierowania nas w stronę polityki..  Już E. Castells analizując nowe ruchy społeczne zauważył ten niejednoznaczny ich stosunek do polityki, gdy pisał: „że chcą one zmieniać państwo, ale nie dążą do przejęcia władzy, wyrażają uczucia i dążą do dyskusji, ale nie chcą tworzyć partii politycznych i nie wspierają rządów choć mogą stać przedmiotem marketingu politycznego. Poza tym są polityczne w fundamentalnym tego słowa znaczeniu.” (Castells 2013, s: 218).

W niniejszym tekście argumentujemy, że wspomniane polityczne znaczenie działań podejmowanych przez miejskie ruchy społeczne obejmuje m.in. delegitymizowanie istniejącego systemu społeczno-polityczno-gospodarczego i poszukiwanie innej, nowej formuły jego funkcjonowania. Widoczne jest to przede wszystkim w przypadku alternatywnych organizacji i grup, proponujących odmienne od mainstreamowych (również dominujących w środowisku pozarządowym) sposobów rozwiązywania problemów społecznych lub też podejmujących innowacyjne praktyki społeczne. Jak dalej jest o tym mowa, skupiamy się na organizacjach i grupach, których powstanie miało bezpośrednie lub pośrednie związki z sytuacją gospodarczą i polityczną zaistniałą w Polsce w okresie europejskiego kryzysu gospodarczego 2008 i mogło wyrażać określony stosunek do systemu politycznego, delegitymizując go na pewnych poziomach lub wyrażając legitymizację niepełną (Midder 2014;43).

 

 

dr hab. Grzegorz Makowski
Szkoła Główna Handlowa w Warszawie

Obywatele-technokraci. Czyli co ferment obywatelski może wnieść do systemu zamówień publicznych.

opis

W literaturze można spotkać się lepiej lub gorzej udokumentowanym przekonaniem, że profesjonalizacja jest groźna dla etosu obywatelskiego lub wręcz potrafi go zabijać. W polskiej (ale nie tylko polskiej) debacie akademickiej i publicznej nierzadko przewijają się krytyczne oceny dotyczące (zwłaszcza) organizacji społecznych jako zbyt „technokratycznych” (m.in. Dudkiewicz 2009), skoncentrowanych nawet nie tyle na realizacji misji, ile po prostu na wypełnianiu biurokratycznych rytuałów, zdobywaniu grantów i ich wydawaniu (nierzadko o organizacjach działających w formule „od projektu, do projektu” mówi się „grantojedy”). Sam, niegdyś, w ramach międzynarodowego projektu „Czy spełniły się nasze sny? Badania porównawcze społeczeństw obywatelskich w Europie Środkowo-Wschodniej” analizowałem kwestię zakorzenienia polskich organizacji w społeczeństwie i ze smutkiem odkryłem, że w dużym stopniu (m.in. przez swój technokratyzm) są one oderwane od swojej społecznej bazy (Makowski 2012, Makowski 2015).

Niewątpliwie istnieje napięcie między, nazwijmy to, „romantyczną kulturą obywatelską”, opierającą się na spontaniczności, oddolności, twórczym chaosie działania na rzecz jakiegoś większego dobra, a „technokratyczną kulturą obywatelską”, która realizuje się głównie poprzez profesjonalne organizacje społeczne, ich etatowych pracowników, ekspertów, fundraiserów, plany, strategie, itd. Sądzę jednak, że w życiu publicznym jest miejsce i potrzeba istnienia obu tych kultur i są wyzwania, czy pola aktywności obywatelskiej, w których czasem większa doza technokratyzmu może przynieść lepszy efekt niż odwoływanie się li tylko do romantycznego, obywatelskiego ducha, a czasem odwrotnie.

W swoim referacie przedstawię przykład takiego pola aktywności obywatelskiej. Będzie sfera zamówień publicznych – głównego instrumentu polityki zakupowej państwa. Dlaczego i w tej polityce publicznej nie miałoby być miejsca na partycypację obywatelską. Jednocześnie już samo pojęcie „zamówień publicznych” pachnie bardzo technokratycznie, żeby nie powiedzieć – zniechęcająco do jakiegokolwiek zaangażowania obywatelskiego. Będę starał się pokazać dlaczego jest to obszar wart zainteresowania obywateli i domagający się ich aktywności i co obywatel-technokrata może zrobić na tym polu dla szerszego dobra wspólnego. Mój referat będzie opierał się na dorobku projektu „Integrity Pacts

mgr Weronika Rzeżutka-Wróblewska
Uniwersytet Warszawski

Soft power organizacji pozarządowych, czyli rozważania nad skutecznością komunikacyjnych strategii wpływu polskich NGO-sów na kształt i kondycję współczesnej kultury obywatelskiej.

opis

Jednym z najważniejszych celów organizacji pozarządowych jest aktywizowanie i angażowanie społeczeństwa obywatelskiego. Do jego realizacji używają różnych narzędzi: mediów społecznościowych, kampanii społecznych, współpracy z dziennikarzami, wykupowania przestrzeni reklamowych. Próbują wpływać na edukację dzieci i młodzieży za pośrednictwem szkoleń dla nauczycieli oraz tworzenia i udostępniania materiałów edukacyjnych, a także poprzez szkolenie oraz inspirowanie dziennikarzy do zajmowania się konkretnymi tematami i omawiania ich w określony sposób. NGO-sy chcą wpływać na tworzenie polityk poprzez udział w konsultacjach społecznych i rzecznictwo. Aktywnie działają na rzecz tworzenia nowego języka i wypracowywania standardów w pisaniu i mówieniu na pewne tematy, m.in. dzięki publikowaniu poradników typu „Jak dobrze mówić o…”.

 

Ale czy strategie komunikacyjne organizacji pozarządowych są tak skuteczne, jak chciałyby te organizacje? Wzmacniają chęć dialogu czy antagonizują? Czy tworzony przez nie inkluzywny język rzeczywiście jest inkluzywny, czy tylko się taki wydaje? W proponowanym referacie przyglądam się krytycznie komunikacji polskich organizacji pozarządowych, które działają na rzecz migrantów, uchodźców i ludzi z innego kręgu kulturowego. Analizuję ich komunikaty pod kątem wykluczania osób o niepromigranckich poglądach lub takich, które nie są w sprawę zaangażowanie i nie mają jasno określonych poglądów. Na podstawie zebranego materiału badawczego zastanawiam się, czy nie jest aby tak, że polskie organizacje pozarządowe często przekonują już przekonanych, a wykluczają z debaty wszystkich innych, co byłoby równoznaczne z niewielką skutecznością ich działań w tym zakresie.

dr hab. Magdalena Dudkiewicz, prof. UW
Uniwersytet Warszawski

Społeczno-kulturowe podstawy angażowania się w lokalne życie publiczne. Wstępne wyniki badań.

opis

Referat zaprezentuje wyniki analizy pola semantycznego pojęcia: działanie na rzecz dobra wspólnego opracowanego na podstawie transkrypcji wywiadów z liderkami i liderami inicjatyw lub organizacji w Warszawie i miejscowościach wokół Warszawy.

Projekt pod roboczym tytułem Społeczno-kulturowe podstawy angażowania się w lokalne życie publiczne jest realizowany przez dr hab. Barbarę Lewenstein i dr hab. Magdalenę Dudkiewicz i koncentruje się na charakterze i dynamice włączania się w życie publiczne wspólnoty na poziomie lokalnym z uwzglednieniem obszarów społeczeństwa obywatelskiego bez polityki rozumianej w sensie weberowskim (jako dążenia do zdobycia władzy), ale z uwzględnieniem polityki będącej współuczestniczeniem w tworzeniu programów lokalnych (lokalnej polityki publicznej).  

Badaniem objęte są zarówno zinstytucjonalizowane, jak i niezinstytucjonalizowane formy działań, których efekty wykraczają poza życie prywatne. Chodzi o uchwycenie publicznego wymiaru zaangażowania.  Jednym z celów badania jest wielowymiarowa charakterystyka motywacji i wartości powiązanych z aktywnością, dynamiki zmian postaw względem angażowania się w lokalne życie publiczne, a także koncepcje dobra wspólnego leżące u podstaw takich zachowań społecznych.