2022-09-22 09:00 - 10:30

  IFA: 215

Polityczność różnorodności

Moderator/rzy:

profil photo: Edyta B. Pietrzak

dr hab. Edyta B. Pietrzak, prof. PŁ
Politechnika Łódzka

Antropolożka i politolożka, profesorka na Wydziale Organizacji i Zarządzania PŁ, wykładowczyni na Erasmus Mundus Master’s Degree in Women's and Gender Studies GEMMA. Członkini Rady Programowej Centrum Badań nad Partycypacją Kobiet w Przestrzeni Publicznej UAM, Interdyscyplinarnego Seminarium Gender UŁ oraz Łódzkiego Szlaku Kobiet. Redaktorka naczelna rocznika Civitas Hominibus. Zajmuje się politycznością różnorodności i teoriami społeczeństwa obywatelskiego .

Panel otwarty

We współczesnej rzeczywistości społeczno-politycznej obserwujemy proces przesunięcia reprezentantów emancypujących się grup i jednostek z peryferii do centrum sfery publicznej. Owa manifestacja różnorodności oraz wiąże się ideą inkluzji społecznej marginalizowanych mniejszości, które posiadając prawa, konstytuują współczesny demos i zyskują polityczne znaczenie. W szerokim znaczeniu różnorodność (diversity) to zjawisko leżące u podstaw koncepcji teoretycznych z zakresu nauk przyrodniczych (bioróżnorodność) oraz społecznych (różnorodność kulturowa, społeczna, polityczna, religijna czy etniczna). W wąskim odnosi się do strategii zarządzania zasobami ludzkimi. Aby mówić o zarządzaniu różnorodnością trzeba zacząć od jego uznania i docenienia (Friday&Friday). Zasada ta dotyczy każdego poziomu bez względu na fakt czy jest to organizacja poziomu lokalnego, państwowego, międzynarodowego czy też transnarodowego. Co istotne szczególnie w kontekście polityczności, odnosi się ona nie tylko do rządzenia (governance), ale także do zarządzania (management), które również zyskuje tu polityczny wymiar.  Panel ma charakter otwarty. Do uczestnictwa zapraszamy badaczki i badaczy zajmujących się zagadnieniami społeczeństwa obywatelskiego, pluralizmu społeczno-politycznego, wielokulturowości, równości płci, inkluzji, a także marginalizacji i dyskryminacji.

Referaty:

dr hab. Rafał Prostak, prof. UEK
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie

Wolność religijna jako narzędzie afirmacji „nienormatywnej” tożsamości światopoglądowej

opis

Współcześnie zwykliśmy spoglądać na wolność religijną jako na prawo podmiotowe wynikające z godności osobowej, jako na roszczenie wolnej osoby, poszukującej zabezpieczenia autonomicznych wyborów światopoglądowych oraz możliwości podejmowania działań w odpowiedzi na wezwania własnego sumienia. Jednak wczesne próby uzasadnienia tego prawa podmiotowego zwracają naszą uwagę na konstrukcję bliźniaczą, aczkolwiek odróżnianą od wolności religijnej, a mianowicie na wezwanie do tolerancji dla oryginalnych, nietypowych tożsamości światopoglądowych. Przyjmując taką perspektywę pełniej rozumiemy roszczenie starożytnego Kościoła chrześcijańskiego, wzywającego otoczenie społeczne i polityczne do uznania prawa chrześcijanin do bycia wyznawcami Chrystusa. Gdy sięgamy po pisma Tertuliana czy Laktancjusza, szukając w nich argumentacji na rzecz wolności sumienia, to zasadniczo sprowadzają się one do oczekiwania uznania prawa do odmienności, nie tyle do prawnego potwierdzenia pluralizmu światopoglądowego – wszak w realiach przekonstatyńskiego, politeistycznego Imperium Romanum nie był on negowany – co do uznania prawa do realizacji niezrozumiałego, odrzucanego, a nieraz również pogardzanego przez społeczne otoczenie stylu życia, w którym dostrzegano realne zagrożenie dla moralności publicznej, społecznej stabilności oraz politycznej jedności.  

Paradoksalnie, współczesne dyskusje wokół zakresu przedmiotowego wolności religijnej w naszym kręgu kulturowym, oddające uznanie dla swobody sumienia w zdesakralizowanej kulturze politycznej postoświeceniowego świata, akcentującej światopoglądową autonomię członka liberalnej wspólnoty politycznej, skłaniają do przypominania twierdzeń obrońców prawa chrześcijan do bycia chrześcijanami w epoce patrystycznej. Doświadczenie walki starożytnego i średniowiecznego Chrystianitas z kolejnymi herezjami, przemoc polityczna okresu reformacji i kontrreformacji, miało przynieść radykalną zmianę w naszym rozumieniu wolności sumienia oraz faktycznych źródeł pokoju publicznego.

Tymczasem, ostatnie spory prawne, chociażby w przedmiocie prawa do zakrywania twarzy przez wyznawczynie islamu w Europie, potwierdzają, że niezmienienie rzecz dotyczy prawa do uznania odmienności, nonkonformizmu względem utrwalonych norm zachowań społecznych. Oddalenie skarg wyznawczyń islamu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka argumentowano racjami społecznej jedności („bycia razem”), które przeważyć miały potrzebę „bycia sobą” w społeczeństwie, w swej istocie, heterogenicznym światopoglądowo. J

dr Kamil Aksiuto
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

Poprawność polityczna a zmiana imaginarium społecznego

opis

Zjawisko tzw. poprawności politycznej (political correctness) od kilku dekad przyciąga uwagę publicystów (choć nie tylko) i stanowi ognisko kontrowersji. Ceną za publicystyczny charakter walk toczących się wokół poprawności politycznej jest jednak zbyt duże skupienie się na szczególe, skłonność do budowania daleko idących uogólnień w oparciu o opisy partykularnych przypadków.

Niniejsze wystąpienie stanowić ma przyczynek do zrekompensowania wspomnianych wyżej mankamentów poprzez umieszczenie poprawności politycznej w szerszym planie przemian kultury zachodniej na przestrzeni ostatnich kilku stuleci. W tym celu wykorzystane zostanie pojęcie nowoczesnego imaginarium społecznego autorstwa kanadyjskiego filozofa Charlesa Taylora.

Proponowana perspektywa spojrzenia na zjawisko poprawności politycznej ma dwie istotne zalety. Po pierwsze, pozwala uniknąć zredukowania go do ideologii w wąskim, pejoratywnym znaczeniu świadomości fałszywej lub po prostu próby manipulacji. Po drugie, otwiera pole do refleksji nad tym, jak współczesne przejawy poprawności politycznej sytuują się wobec głównych trendów kształtujących dotychczasowe wyobrażenia mieszkańców zachodniej nowoczesności o ich wspólnym bytowaniu, także w jego politycznym wymiarze.

profil photo: Edyta B. Pietrzak

dr hab. Edyta B. Pietrzak, prof. PŁ
Politechnika Łódzka

Włączająca i wykluczająca siła obywatelstwa. Kontekst prawnoczłowieczy

opis

Obywatelstwo jest prawem do zakorzenienia się we wspólnocie (Marshall, 1987). Owa łączność ze wspólnotą ma miejsce w trzech sferach – praw obywatelskich, praw politycznych oraz praw socjalnych. Jako koncept miało obywatelstwo za zadanie umieścić ludzi w neutralnej przestrzeni polityki. Jednakże dziś lojalność wobec państwa jest często zastępowana przez lojalności etniczne i religijne, albo przez lojalność wobec ponadnarodowych struktur. Tym samym koncepcja neutralności politycznej obywatelstwa objawia swój fałszywy uniwersalizm. Prawa polityczne, społeczne i ekonomiczne, które przysługują dziś obywatelom, są szczególnym rodzajem przywileju, który spycha na margines tych, którzy obywatelstwa otrzymać nie mogą. Pozbawienie obywatelstwa łączy się z utrą elementarnych praw człowieka. Obywatelstwo jest zatem kategorią, która włącza we wspólnotę, ale również oznacza wykluczenie z politycznej wspólnoty nie-obywateli.